Zakupy poczynione w ostatnim czasie :)
Bell fashion colour 315
Eveline colour instant 625
Schauma, spray jedwabiste rozczesywanie
Grzebyczek do rozczesywania rzęs Inglot
Ziaja, maska z zieloną glinką
Inglot, Duraline
Jumpy, Vipera, od lewej 120, 145
Baza pod podkład Delia
Under Twenty fluid antybakteryjny
Korektor Inglot
Róż Ballerina Backstage
Róż Paese Lśnienie
Pomadki Sally Hansen, natural beauty
Maybelline, One by One
Cień Dancing queen, Euphora, 820
Deborah, cienie ombretto trio hi- tech wet&dry super perlato, 12 violet woods
Bourjois, 25 argent
Sztuczne rzęsy na przetestowanie, od chińczyka :D
Kilka maseczek, szampon koloryzujący, bibułki matujące
Mgiełka playboy, play it spicy
Krem pod oczy z bławatkiem, Ziaja
jumpy, vipera, 164, 163, eveline colour instant 627
Klej do kępek rzęs, Inglot.
Widzę, że zakupy się udały ;).
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa maski z zieloną glinką i kremu pod oczy
OdpowiedzUsuńzakupy :D trochę tego jest :D
OdpowiedzUsuńInglot, Duraline oraz klej do kępek - daj znać co o nich myślisz.
strasznie jestem ciekawa:
OdpowiedzUsuń* Ziaja, maska z zieloną glinką
* Under Twenty fluid antybakteryjny
Mimo tego że grzebyczek z Inglota mi się rozpadł, po dwóch tygodniach nieużywania pokornie kupiłam drugi ;) Nie ma nic lepszego do rozczesywania rzęs :D
OdpowiedzUsuńAle super zakupy:) Czekam na recenzje lakierów, w szczególności jumpików- śliczne kolory wybrałaś.
OdpowiedzUsuńPierwszy lakier jest piękny! Widzę, że masz moją ulubioną mascarę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
Mam tego samego Playboy'a. Ślicznie pachnie, lubię go. :)
OdpowiedzUsuń