1. Zawsze, kiedy chcesz kupić coś na ebay lub allegro sprawdzaj, jakie opinie od innych kupujących otrzymał sprzedający.
2. Inwencja osób podrabiających kosmetyki jest zdumiewająca, dlatego zawsze, jeśli nie masz stuprocentowej pewności, co do tego, że taki produkt istnieje, użyj googli :) Może się okazać, że np. firma nie wypuściła takiego koloru cienia, który oferuje sprzedający.
3. Każdy kosmetyk Maca ma własną nazwę np. Patina, Club. Nie istnieje coś takiego jak cień czy błyszczyk nr 6.
4. Pigmenty. Na spodzie słoiczka powinna znajdować się srebrna lub bezbarwna naklejka z nazwą i kodem np. b26, również na kartoniku jest taka naklejka, z tym, że jest czarna.
5. Cienie zawsze mają okrągłe opakowanie, na spodzie którego znajduje się naklejka z nazwą cienia i jego wykończeniem. Mac nie dodaje do cieni pacynek ani lusterek, więc jeśli taki cień znajdziecie na allegro, na pewno jest to fake.
6. Naklejka na spodzie cienia powinna mieć czcionkę szarego koloru, jeśli jest ze stałej kolekcji. Te z limitowanych kolekcji mogą mieć kolor biały.
7. Opakowanie podrobionych cieni otwiera się często tylko do kąta prostego, oryginalne otwierają się prawie do końca.
8. Mac nie sprzedaje eyelinerów w kwadratowych słoiczkach, zawsze są okrągłe.
9. Pędzle, których jest w zestawie, innym niż świąteczny, więcej niż 5, nie są oryginalne. Pędzle mac mają drewniane rączki, na których znajduje się logo i numerek. W przypadku zestawów świątecznych pojawiają się tam również takie oznaczenia jak se, czy sh- czyli short handle.
10. Mac nie robi paletek na 10, 12, 24 cienie, sami możemy kupić pustą paletę np. 4, 15.
11. Jeśli ktoś sprzedaje rzeczy z mac po 20 zł, to raczej nie będą to oryginały.
12. Zawsze możecie sprawdzić produkt na stronie http://www.maccosmetics.com.
13. Co do kosmetyków mac i innych, to sprawdzajcie, czy na opakowaniu nie ma żadnej literówki. Chińczycy słabo znają angielski ;p
Teraz zdjęcia podróbek:
Zaznaczam, że nie jestem specjalistką, jeśli chodzi o wyłapywanie faków :) Jeśli ktoś z Was ma jeszcze dokładniejsze informacje na ten temat, coś się nie zgadza lub znacie inne sposoby na odróżnianie oryginału, piszcie :)
Do tego makijaż, który odgrzebałam na dysku, tylko takie zdjęcia posiadam, więc jakość nie jest super, wszystkie cienie, których użyłam pochodzą z inglota :) Kojarzy mi się z płomieniami :p
Zobaczcie jaka ostatnio była u mnie piękna tęcza a nawet dwie :D
dobra robota: )
OdpowiedzUsuńDziękuję za posta. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post,na pewno przydatny:)
OdpowiedzUsuńPoza tym piękny makijaż.