Opis: Lakier z zaawansowaną multi-witaminową formułą wspomagający wzrost paznokcia. Zawiera witaminy A, C, E, wapń oraz proteiny soi.
Bardzo podoba mi się moda na neonowe kolory w makijażu. Skusiłam się już na szminkę w neonowym różu z inglota (jako zastępstwo Candy Yum-Yum z MAC, na którą w chwili obecnej brakuje mi funduszy), potem przyszła pora na paznokcie w takim kolorze. Tu wybór padł na lakier WIBO z formułą express growth. Te lakiery są mi już znane, więc swój wybór uznałam za bezpieczny, również biorąc pod uwagę niską cenę produktu. Kolor, który w jarzeniowym świetle sklepu wydawał się najbardziej neonowy (choć wielkiego wyboru nie było) to 310. Co do trwałości, pędzelka czy wydajności nie mam żadnych zastrzeżeń. Paznokcie rzeczywiście rosną dużo szybciej, choć w sumie nigdy nie miałam z tym problemu. Właściwości odżywczych obiecywanych przez producenta nie odnotowano. :) Rozczarował mnie jednak kolor. W buteleczce jest bardziej różowy niż koralowy, na paznokciach jest jednak odwrotnie. Ponadto mam wrażenie, że wraz z noszeniem go na paznokciach kolor ciemnieje! Nie wiem czy jest to możliwe, pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Trzeciego dnia lakier jest pomarańczowo- czerwony! Data ważności jest ok, więc nie to jest tego powodem. Inne lakiery z tej serii nie sprawiają takich problemów.
bardzo fajny kolorek:)
OdpowiedzUsuń