5 lipca 2011

Zakupy

Moje zakupy z ostatnich dni.


Chyba każdy już zna te pędzelki. uwielbiam się nimi miziać;p Są taaaaakie mięciutkie. Upolowałam je na e-bay za kilka funtów. Zdecydowanie warto :)
Pepcowy zakup, jeszcze nie testowany.
Lubię żele z tej firmy, tym razem cytryna.
Jeszcze nie testowana.
Moje kolejne opakowanie. Jak za taką cenę są świetne. Super nawilżone, choć materiał, z którego je zrobiono nie do końca mi się podoba, wolę ten z chusteczek z garniera.
Total repair jest naprawdę przyzwoitym szamponem. Oczyszcza, wygładza, włosy sa delikatne i miękkie. Niestety fioletowy nie spisuje się tak dobrze. Ma dodawać objętości, ale raczejtego nie robi. Obciąża włosy.
Nie testowane.
Za słaby jako peeling, ale delikatne perełki umilaja korzystanie. Zapach nie trafiony, ale z działania jestem zadowolona, gdyz nie wysusza skóry.
Nie testowane.

Ten produkt dostanie własną notkę, niestety chyba niezbyt pozytywną.

Oliwka o zapachy ananasa z allepaznokcie. Spełnia swoje zadanie w 100% i do tego obłędnie pachnie.
Nie testowane.
Nie testowane, wybaczcie odbicie moich paluchów;p
Peeling rewelacyjny, krem jeszcze nie testowany.
Na prawdę daje po oczach, kupiony za kilka złotych.

 Bardzo, ale to bardzo neonowy róż :)

8 komentarzy:

  1. Fajnie wygląda to masło xDD.

    OdpowiedzUsuń
  2. widzę że bebeauty to hit:) szkoda że nie widziałam w swojej biedronce tego masła, kupiłam z farmony brzoskwinię i mango:) mogłabyś mi napisać ile kosztuje i jaką ma pojemność? dzięki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma pojemność 200ml, kosztuje 5.99 lub 6.99. To jest mango, ale posiadam tez cytrynowe. Mango ma drobinki, które świetnie błyszczą w słońcu, ale nie są nachalne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne zakupki. I znowu alterra i OS! :) Muszę się w końcu zaopatrzyć w te produkty. :)
    Buziaki. :*

    www.sonnaille.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się zastanawiam nad tymi pędzelkami, dużo osób je chwali.

    OdpowiedzUsuń