17 stycznia 2012

Rożki



                W jedym z TAGów,  w którym trzeba było napisać 7 faktów o sobie wspominałam Wam, że jestem kulinarną kaleką. Wynikało to bardziej z tego, iż nigdy nie interesowało mnie gotowanie, które bardziej kojarzyło mi się ze staniem nad garami, niż z braku wrodzonych umiejętności.  Któregoś dnia trafiłam przez przypadek na jeden z blogów kulinarnych i przepadłam. Postanowiłam spróbować swoich sił w tej dziedzinie. Żałuję, że ogarnęłam się z tym tak późno, bo dostarcza to niemałej przyjemności, a wręcz uwielbiam widok TŻa pałaszującego  ze smakiem coś, co zrobiłam. Jako, że dopiero zaczynam przygodę w kuchni próbuję  prostych przepisów.  Możecie się spodziewać, że na moim blogu coraz częściej będą się również znajdować posty z kuchennymi sprawozdaniami. Na początek notka o tym, co niedawno zaserwowałam na kolację. :)




Rożki z ciasta francuskiego


Potrebujesz:

- jedno opakowanie ciasta francuskiego ( na 8 rożków),
- jedna pierś z kurczaka,
- przyprawa do kurczaka, np. curry,
- połowa opakowania mrożonego szpinaku, ok 200 g,
- kilka suszonych pomidorów z zalewy,
- mozarella według uznania


Szpinak rozmrażamy i podsmażamy doprawiając do smaku solą i pieprzem. Kurczaka kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na oliwie, doprawiamy curry. Pomidory również drobno kroimy. Ciasto francuskie dzielimy na 8 kwadratów. Na każdy z nich nakładamy kurczaka, mozarellę + szpinak lub pomidory. Zlepiamy ze sobą dwa rogi kwadratu, wstawiamy do piekarnika na 15- 17 minut.

Smacznego!





Puenta:
wpis

6 komentarzy: