6 kwietnia 2012

TAG: Siedem kosmetycznych grzechów głównych

Wiem, że szał na TAG już minął, ale dopiero teraz pokazuję wam moje odpowiedzi, pewnie już jako ostatnia, dlatego też nie taguję nikogo konkretnego, po prostu jeśli macie ochotę i wcześniej nie odpowiadałyście to zapraszam. 




TAG: Siedem kosmetycznych grzechów głównych



Zasady:
Odpowiedz na 7 pytań.
Utwórz osobny post na swoim blogu z informacją, kto Cię otagował.
Przekaż zabawę i zasady pięciu innym bloggerkom.

1. CHCIWOŚĆ. Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś, najtańszy kosmetyk jaki posiadasz.
Hmmm... kosmetyki kupuję ze wszystkich przedziałów cenowych. Są produkty za które mogę zapłacić naprawdę sporo, ale też takie, na które szkoda mi 20 zł. Najdroższym kosmetykiem jest chyba paletka Chanel,Levres Multifacettes De Chanel, o której pisałam  tu. Najtańsze to oczywiście maseczki Ziaja i lakiery Miss Selene. 

2. GNIEW. Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
Generalnie nie przepadam za balsamami do ciała, zapewne dlatego, że nie potrafię używać ich regularnie. Nie znoszę kremów i podkładów, które rolują się na twarzy i lakierów do paznokci, które wysychają długie godziny ;/ Tusze do rzęs dające naturalny efekt to też nie moja bajka. Najtrudniejszy do zdobycia? Nie kojarzę. 

3. OBŻARSTWO. Jakie kosmetyki są dla Ciebie najbardziej "apetyczne"?
Pachnące żele pod prysznic, peelingi. Uwielbiam w nich ciepłe zapachy wanilia, kokos, czekolada :) Natomiast takie, które najbardziej lubię to błyszczyki, szminki, róże <3, kolorówka po prostu :)

4. LENISTWO. Których produktów nie używasz z lenistwa?
Balsamy do ciała, kremy do stóp. 

5. DUMA. Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
Tusz do rzęs, szampon -> świeże włosy, podkład ze względu na naczyniową cerę. 

6. POŻĄDANIE. Jakiego kosmetyku najbardziej pożądasz?
Nie mam teraz nic upatrzonego, czego mocno pragnę. Dziś zaspokoiłam swoje pragnienie Biodermy ( o tak, właśnie w moje łapki trafiła pierwsza bioderma w życiu! :D). Może paletka Naked i wszystko z the balm. 

7. ZAZDROŚĆ. Jakie kosmetyki lubisz dostawać najbardziej w formie prezentów?
Kolorówka! Cała! Także perfumy jeśli ktoś wie, jaki chcę zapach.

Wiem, że sporo osób zostawiło komentarze pod moim poprzednim postem z blogboxem. Póki co nie udzielam się mocno w komentarzach, a to dlatego, że pewnie powstanie osobna notka na ten temat. Na szczęście wszystko zmierza w dobrym kierunku. 





WESOŁYCH ŚWIĄT!

5 komentarzy:

  1. Wesołych!
    Też chcę wszystko z the Balm :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zajefajny kurczak :) wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny tag :)
    Hmm..a co do 'apetyczności' to też chętnie zjadłabym jakiś peeling :D

    OdpowiedzUsuń