22 sierpnia 2012

Hello girl!


Ostatnio na blogu pojawiało się trochę więcej kosmetyków pielęgnacyjnych, dlatego teraz czas na coś z kolorówki :) Przed wami błyszczyk z Vipery Hello Girl!





 Opis: Nowy błyszczyk Vipery Cosmetics to najlepszy przyjaciel każdej modnej kobiety. Pozwala wyczarować fantastyczny efekt seksownych ust, zanim policzysz do trzech. Naczelna zasada brzmi: jeden błyszczyk, dwa kolory, trzy efekty!

Do kolekcji błyszczyków autorstwa Vipery dołączył nowy produkt, który pozwala uzyskać różne efekty, z zależności od upodobań, nastroju, czy okazji. 

Pierwszy efekt: „mokre usta” 
Usta lśniące niczym tafla wody uzyskujemy za pomocą nieperłowego błyszczyka z maciupeńkimi drobinkami, których nie widać, a które przepięknie rozświetlają. 
Kosmetyk pokrywa wargi warstwą półtransparentnego koloru niczym leciutka szminka w płynie. Usta się nie kleją, są miękkie, odżywione, wygładzone i jednolite Wydłużony aplikator umożliwia wykonanie makijażu już jednym, dwoma pociągnięciami kolorem. 
Drugi efekt: transparentna tafla superlśniących drobinek 
Przeźroczysty błyszczyk z mnóstwem migoczących w świetle drobinek sprawia, że usta stają się pełniejsze i bardziej zmysłowe. Nawilżająca formuła dba o delikatny naskórek ust i chroni go przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Natomiast aplikator w formie wygodnego pędzelka umożliwia superkomfortową, gładką aplikację. 
Trzeci efekt: tło koloru + rozświetlenie 
Miękki pędzelek błyszczyka z drobinkami pozwala pięknie rozświetlić naniesiony wcześniej kolor bez rozmazywania go. 

Cena: 11 zł.

Gdzie: internet, stoiska vipery, osiedlowe drogerie.




 Błyszczyk zapakowany jest w kartonik, na którym znajdują się wszelkie informacje dotyczące produktu, data ważności, skład, pojemność. Kosmetyk posiada dwie końcówki. Jedna z gąbkowym aplikatorem to właściwy błyszczyk, którym pokrywamy usta. Drugi koniec to błyszczyk posiadający pędzelek, który ma za zadanie podkręcić kolor części różowej. Błyszczyków możemy używać osobno, bądź łączyć je, co w efekcie daje nam trzy możliwości używania tego produktu, bardzo mi się to podoba, bo lubię takie praktyczne rozwiązania. 


 Kolor, który otrzymałam to 58 Flirty. Jest to delikatny zgaszony róż, w którym widać beżowe tony. W produkcie zatopione są delikatnie migoczące złote drobinki, nie jest to jednak nachalny brokat, a iskrzące drobinki, które rozświetlają usta. Druga część to bezbarwna baza, w której zatopione są liczne również złote drobinki, jednak te już są zdecydowanie większe i bardziej brokatowe, na ustach jednak ich nie czuć. Kolor różowej części zdecydowanie przypadł mi do gustu i zazwyczaj używam tylko jego lub dodaję trochę białej części wyłącznie na środek ust. Błyszczyk nie jest do końca kryjący, aby tak się stało musimy nałożyć więcej niż jedną warstwę. Jeżeli chodzi o konsystencję to jest w porządku, niezbyt gęsta, nie skleja ust, ale z drugiej strony nie jest rzadka, więc nie rozlewa się poza ich kontur. To, co mi się podoba, to to, że produkt nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w załamania ust. 


 Trwałość produktu jest zdecydowanie przeciętna, u mnie trzyma się ok. trzech godzin po czym znika, nie zostawia jednak żadnych smug, niknie równomiernie. 


Tu zdjęcia z innej notki, gdzie macie porównanie tego koloru z innymi błyszczykami, na dłoni i na ustach. 





 Myślę, że błyszczyk zdecydowanie wart jest jedenastu złotych. Pomysł z dwoma końcówkami również był trafiony. Mógłby nieco dłużej utrzymywać się na ustach, ale nie ma co z drugiej strony za taką cenę tego od niego wymagać. Kolor przyjemny, zapach nienachalny, aplikacja bezproblemowa, jestem na tak. :)

Jakie są wasze ulubione produkty do ust?

Miłego dnia. O. 

18 komentarzy:

  1. piękna Vipera:) reszta tez;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W osiedlowych drogeriach można dostać fajne cudeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vipera rozni sie od innych;)
    ja lubie z Marizy blyszczyki;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor masz piękny, chyba będę musiała się za nim rozejrzeć :) Ja lubię bardzo kremowe pomadki z Vipery ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor fajny, ale jak dla mnie drobinki zbyt widoczne. Może na jakąś imprezę? Trwałość nie taka zła jak na błyszczyk :)
    http://beautyetiquette.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny kolor, chociaż bardziej podobałby mi się bez drobinek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę bez drobinek błyszczyki ;) ale i tak się ładnie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. jest ładny chociaż wolałabym bez drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo praktyczny i fajnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się pomimo tych drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale się dziś umówiłyśmy, ja też o błyszczyku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny odcień, ale ma drobinki:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę zbyt nachalny shimmer jak dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Zostałaś otagowana na moim blogu *.*
    http://wekablogpf.blogspot.com/2012/08/otagowana-przez-zuzanna.html
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń