Jakiś już czas temu wspominałam wam o współpracy nawiązanej z firmą:
Dziś przedstawiam lakier Colour Obsession 614.
Właściwie mogłabym powiedzieć o nim to samo, co o jego bracie duo chromatic 608, o którym pisałam TU.
Szklana buteleczka jest poręczna, ładnie prezentuje się na toaletce i nie zabiera dużo miejsca. Pojemność lakieru to 7 ml, czyli taka, jak lubię. Ani za dużo, ani za mało.
Pędzelek jest dosyć cienki, co możecie zobaczyć na zdjęciu, gdzie porównałam go z pędzelkiem z Catrice i Miss Sporty. Dla jednych to, że pędzelek jest cienki może być wadą, dla innych zaletą. Ja wolę cienkie pędzle, gdyż, jak już wam pisałam mam małe paznokcie i mniejsze pędzelki są po prostu wygodniejsze.
Największą zaletą lakieru jest to, że schnie naprawdę szybko i pozostawia mocno błyszczący kolor.
Konsystencja nie jest zbyt wodnista, więc lakier nie zalewa nam skórek. Do pełnego krycia wystarczą dwie cienkie warstwy. Tyle też warstw mam na zdjęciach.
Kolor 614 to piękna głęboka fuksja. Jest bezdrobinkowy. Na zdjęciach wyszedł dość blado, w rzeczywistości kolor jest bardziej wyrazisty.
Stosowany na bazę Nail Tek wytrzymuje 3 dni bez żadnego uszczerbku.
Oczywiście, póki co, wadą wszystkich kosmetyków Hean jest ich dostępność. Ja na szczęście znalazłam małą drogerię, w której dostępne są niektóre ich kosmetyki :) Poza tym możecie je znaleźć na stronie internetowej: www.hean.pl
Pozdrawiam.
faktycznie szkoda, że tak mało kosmetyków Hean na rynku. Ja póki co spotkałam się tylko z podkładami - a szkoda :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie dostępność jest problemem , poza tym wysyłka w sklepie internetowych kosztuje 12 z groszami
OdpowiedzUsuńkolor bardzo ładny , nie lubię cienkich pędzelków
Kolor jest fajny, mam już taki tylko z innej firmy. ; P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się trwałość. Tylko dostępność mnie martwi. ; [
kolor super:)
OdpowiedzUsuńja nie mam problemu z dostępnością do tych kosmetyków, bo są dostępne w małej drogerii niedaleko mojej szkoły jednak miałam z tej firmy tylko podkład, z którego byłam zadowolona, jednak ostatnimi czasy zastanawiam się nad kupnem ich bazy pod cienie Stay On bo wiele dziewczyn ją chwali na swoich blogach:)
bardo fajny blog
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas ♥♥♥
nie mam jeszcze żadnego ich lakieru, ale chętnie bym wypróbowała ;) jeśli chodzi o pędzelki to dla mnie odpowiednie są szersze ;>
OdpowiedzUsuńpiękna fuksja, ale mam już parę takich kolorków:) jeśli spotkam to na pewno kupię ich bazę pod cienie:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, intensywny kolor :)
OdpowiedzUsuńCatrice ma mega wielkie pędzelki :)
OdpowiedzUsuńMiss Sporty ma jeszcze większe! Też właśnie muszę znaleźć ich bazę.
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńLakier jest piękny!
OdpowiedzUsuńAleż kolorek przepiękny, bardzo lubię wszelkie odcienie róży:)
OdpowiedzUsuń